SYJONIŚCI BĘDĄ OKRADAĆ WSZYSTKICH, DOPÓKI NIE ZMIENI SIĘ PORZĄDEK ŚWIATA


Ludzie umierają za metal…
„Faust”.
Wolfgang Johann Goethe.

Ten, który zaproponował pomysł płacenia za dostawy naszych surowców energetycznych do państw wchodzących w skład strefy dolara, zasługuje moim zdaniem na tytuł Bohatera Rosji. Po raz pierwszy od wielu lat Rosja zadeklarowała w ten sposób swoją suwerenność gospodarczą, a przede wszystkim finansową. Według ministra finansów Federacji Rosyjskiej Antona Siluanowa sankcje finansowe
nałożone na Rosję „mają na celu podważenie niezależności ekonomicznej naszego państwa, a także pozbawienie naszego sektora gospodarczego inwestycji. Dokonano tego, aby nasi obywatele odczuli wysoki poziom inflacji, niestabilność, w tym kursy walut, i aby wyrazili swoje niezadowolenie”. Anton Siluanow uważa, że „rozliczenia w dolarach i euro stały się toksyczne dla naszego kraju”.

Na ofiarę złotemu cielcowi

Środki podjęte przez Rosję w celu ochrony jej interesów narodowych i suwerenności wywołały prawdziwą histerię na Zachodzie. Jak Rosja odważyła się odmówić zachodnim ciemiężycielom życia na jej koszt, wykupując za bezcen jej bogactwo naturalne, know-how i żywność?! Fakt, że w ostatnich latach Bank Centralny Rosji aktywnie zwiększał udział złota w naszych rezerwach, wywołał spore zaniepokojenie na Zachodzie. W szczególności sprzedawał amerykańskie obligacje rządowe i kupował sztabki złota. Obecnie metal stanowi prawie jedną czwartą naszych rezerw.
Według stanu na marzec 2021 r. w Banku Centralnym znajduje się 2300 ton metali szlachetnych. Uncja (31,1 grama) kosztuje 1750 USD. To około 130 miliardów dolarów. Rezerwa złota to poduszka powietrzna kraju. W razie kryzysu złoto zawsze można sprzedać lub zastawić. Jest nadal poszukiwany na rynkach światowych. Można się tylko zastanawiać, dlaczego Rosja tak długo pozostawała w niewoli dolara, z której, niestety, do tej pory nie wyszła w pełni?Zacznijmy, jak mówią, od pieca.

Jak likwidowano standard złota

W połowie XIX wieku wyciągnięto wniosek, że płatności międzynarodowe wymagają systemu płatności jednolitej. Uznano, że takim ekwiwalentem stanie się złoto. W 1867 r. na konferencji w Paryżu kraje rozwinięte uzgodniły, że kursy walut będą sztywno związane
z uncją złota. A można było to zmienić tylko w dwóch miejscach – w Londynie i Nowym Jorku. Zaczęto tam gromadzić główne rezerwy złota. System ten trwał do końca I wojny światowej.

Lichwiarz. Obraz zbiorowy… i wieczny

Rosja była wówczas jednym z trzech najbogatszych posiadaczy złota, obok Stanów Zjednoczonych i Francji („Los złota Imperium Rosyjskiego w kontekście historii. 1880–1922”. KMK, 2017; Wikipedia. Rezerwy złota Rosji Imperium). Według raportu Banku Państwowego pod koniec 1913 r. rezerwa złota Imperium Rosyjskiego wynosiła 1695 ton. Jednak ta rezerwa złota na początku 1914 roku wynosiła już tylko 1312 ton (Rezerwy złota carskiej Rosji przed Rewolucją Październikową. Wszystko o wydobyciu złota – ZOLTEH.RU). 10 lat po rewolucji rezerwy złota ZSRR wyczerpały się do 150 ton. Julian Siemionow w powieści „Brylanty dla dyktatury proletariatu” zdołał ujawnić tylko niewielką część globalnej operacji rabowania Rosji, którą rozpoczęli bolszewicy wraz z macherami kapitału syjonistycznego, którzy dotowali „żydowską rewolucję” , jak syjoniści nazwali pucz październikowy 1917 roku.

A było co ukraść. Do czasu znacjonalizowania banków pod koniec 1917 r., biorąc pod uwagę złoto wydobyte podczas wojny, rosyjskie rezerwy złota wynosiły 1101 mln rubli, czyli 852,5 tony złota.

(Dopiero po dojściu do władzy Józefa Stalina rezerwy złota ZSRR zaczęły gwałtownie rosnąć. Do 1941 r. Osiągnęły 2800 ton (jest to historyczne maksimum).) Historia rabunku Rosji przez Zachód, niestety , na tym się nie skończyła. Defetystyczna polityka Masońskiego Rządu Tymczasowego kierowanego przez Kiereńskiego i haniebny traktat brzeski, zawarty pod naciskiem Lenina, doprowadziły do tego, że Rosja Sowiecka scedowała rozległe terytoria byłego Imperium Rosyjskiego swoim najgorszym wrogom, zmuszona również do zapłaty miliardów dolarów wygórowanych reparacji i traktatów, w wyniku czego z rezerw złota Imperium do 1 września 1921 r. pozostało tylko 56,9 ton. W ciągu zaledwie dziesięciu miesięcy 1921 r. z Rosji sowieckiej na Zachód wyeksportowano 375,7 ton złota o wartości 485,3 mln rubli, z czego tylko jedną czwartą wydano na zakup zboża, lokomotyw, sprzętu dla Armii Czerwonej itp. głównie masa złota wpadła na tajne konta partyjne kierownictwa Rosji Sowieckiej w zachodnich bankach. Odpowiedzialny za te ściśle tajne operacje był Maksym Litwinow, upoważniony przez Biuro Polityczne KC RCP (b) do przeprowadzania operacji złotowalutowych za granicą (prawdziwe nazwisko w chwili urodzenia Meyer-Enoch Moisiejewicz Wallach, – ur. w
Białymstoku, przyp. PZ)). Przemawiając w kwietniu 1928 r. w Moskwie na III sesji Centralnego Komitetu Wykonawczego, Litwinow przyznał: „W 1921 r. byłem głównym komisarzem Rady Komisarzy Ludowych ds. Wymiany naszego złoto za granicą. Przebywałem w Rewelu ( obecnie Tallin – przyp. PZ) i kilkaset milionów rubli naszego złota, sprzedanego przeze mnie za granicę, przeszło przez moje ręce. Większość tego złota została sprzedana przeze mnie bezpośrednio lub przez różnych pośredników dużym firmom francuskim, które przetopiły to złoto albo we Francji, albo w Szwajcarii, skąd to złoto znalazło swoje ostatnie schronienie w skarbcach Amerykańskiego Banku Rezerw „Wikipedia”. Cyt. op.; Mosjakin AG „Losy złota Imperium Rosyjskiego w kontekście historii. 1880-1922” KMK, 2017).

Na początku 1922 r. wolne od zobowiązań rezerwy złota i walut obcych RSFSR, w tym złoto rumuńskie, wyniosły zaledwie 107,7 mln rubli, czyli 83,5 tony. Zwróćmy uwagę na adres głównego rozbójnika Rosji, wskazany przez Litwinowa-Wallacha: jest to Amerykański Bank Rezerw, a we
współczesnym czytaniu – Amerykański System Rezerwy Federalnej (FRS, angielski – System Rezerwy Federalnej). Co to jest i do kogo tak naprawdę należy Fed?

Do kogo należy Fed?

Po rozpadzie Związku Radzieckiego, działając na polecenie „Waszyngtońskiego Komitetu Regionalnego”, a raczej „świata zakulisowego”, rosyjski quisling Borys Jelcyn i jego kompradorska drużyna zdrajców, w której „naród wybrany” był obficie reprezentowanych, wciągnęli Rosję, zupełnie
nieprzygotowaną do tego, w światowy system rozliczeń finansowych, zbudowany na dolarze jeszcze w latach decyzji konferencji finansowej Bretton Woods w 1944 roku. W rezultacie Rosja utraciła niezależność finansową, popadając pod dyktat Rezerwy Federalnej USA – związku 12 Banków Rezerwy Federalnej pełniących funkcje Banku Centralnego USA, a także banków komercyjnych będących członkami Rezerwy Federalnej. Banki te emitują banknoty, zapewniają obsługę kasową budżetu federalnego, kupują i sprzedają rządowe papiery wartościowe, regulują i kontrolują działalność banków komercyjnych oraz przeprowadzają operacje na światowych rynkach walutowych (Encyklopedyczny Słownik Ekonomii i Prawa). Doradca prezydenta Siergiej Głazjew, jeden z czołowych ekonomistów Rosji, w październiku 2015 roku publicznie wypowiedział się przeciwko takiej amerykańskiej dyktaturze finansowej i zaproponował radykalne zerwanie z tą zależnością i przejście na finansowanie emisyjne gospodarki, co pozwoliłoby na zdecydowane obniżenie kosztów kredytów, a tym samym pomóc krajowym producentom stanąć na nogi. Doradca prezydenta zaproponował powrót Banku Centralnego Federacji Rosyjskiej na rynek walutowy jako monopolistę, eliminując w ten sposób prawie wszystkich spekulantów walutowych na moskiewskiej giełdzie. Głazjew otrzymał potężne posiłki od szefa
stowarzyszenia „Analitika”, Jurija Koptiewa, byłego szefa Roskosmosu. Powiedział on, że Rosja, jak się okazuje, przegrywa jedną wojnę za drugą: najpierw wojnę informacyjną, a teraz finansową, ponieważ po pierwsze naszym głównym regulatorem nie jest Bank Centralny, ale Rezerwa Federalna USA, a po drugie, obrotami na Rosyjskim rynkiem finansowym rządzą nie rezydenci, ale międzynarodowi spekulanci walutowi, tacy jak G. Soros, znany wróg Rosji. Reakcja na te propozycje za oceanem była po prostu histeryczna. Obrońcy niezależności finansowej Rosji od FRS zostali oskarżeni o „niekompetencję” zarówno w zagranicznych, jak i rosyjskich „liberalnych” mediach. Taka synchronizacja mówi tylko, że
Glaziew trafił w sedno. Nie można mówić o niezależnej polityce Rosji, jeśli brakuje jej niezależności finansowej. Jest tajemnicą poliszynela, że Ameryka także nie ma tej niezależności finansowej, ponieważ Fed nie jest kontrolowany przez rząd USA i naród amerykański. Kto tak naprawdę kontroluje ten system, który otrzymał wszystkie prawa do niekontrolowanej emisji niezabezpieczonych dolarów?

Do końca I wojny światowej Rosja była jednym z trzech najbogatszych posiadaczy złota. Symbolem wielkości ówczesnej Rosji był carski złoty czerwoniec.

Skrupulatni dziennikarze, którzy w maju 2012 r. donosili o układzie między dwoma rekinami „świata zakulisowego” – Rockefellerami i Rothschildami, dotarli do korzeni ich dynastycznego sojuszu. Okazało się, że zjednoczyli się już około sto lat temu, kiedy grupa bankierów (Rothschild i jego krewni wraz z Rockefellerami i ich klanem) opracowała tajny plan utworzenia Fed, prywatnej (!) organizacji zajmującej
się drukowaniem dolarów amerykańskich. Konspirolodzy przytaczają historię jego realizacji jako klasyczny przykład globalnego spisku. Trzeba przyznać, że w tej historii rzeczywiście widoczne są wszystkie ślady spisku. Kiedyś Mayer Amschel Rothschild, założyciel dynastii Rothschildów,
powiedział: „Dajcie mi prawo do emitowania i kontrolowania pieniędzy w kraju, a nie będzie miało dla mnie znaczenia, kto ustanawia prawa!” Wielu teoretyków spiskowych uważa, że prywatyzując Fed, jego potomkowie, wraz z Rockefellerami i J.P. Morganem, zdołali zapewnić sobie, że dolar, który zgodnie z porozumieniami z Bretton Woods stał się ekwiwalentem złota i światową walutą rezerwową, znalazł się pod ich kontrolą, co oznacza, że ten sam los spotkał wszystkie inne waluty świata. Walka o prawo do emisji pieniędzy trwała przez całą historię Stanów Zjednoczonych. Były na to wojny. W celu uzyskania tego prawa powodowano kryzysy i depresje. „Ojcowie założyciele” amerykańskiej demokracji doskonale zdawali sobie sprawę z tego, czym dla Amerykanów może się okazać utrata kontroli nad emisją dolara. Jefferson powiedział: „Szczerze wierzę, że organizacje bankowe stanowią większe zagrożenie niż armie wroga. Prawo do emisji pieniędzy musi zostać odebrane bankom i przekazane osobom, do których ta własność należy z mocy prawa. Jefferson osiągnął to, że w Konstytucji Stanów Zjednoczonych (art. 1 ust.7) jest napisane: prawo do „bicia monety i określenia jej wartości” należy wyłącznie do Kongresu USA, wybranego przez naród amerykański (Deklaracja Niepodległości i Konstytucja Stanów Zjednoczonych. Cato Institute. Waszyngton 2001. S. 23). W ten sposób to prawo zostało skradzione narodowi amerykańskiemu. Na początku ubiegłego wieku Bank Morgana wywołał kryzys finansowy w Stanach Zjednoczonych, który nazywa się „paniką finansową 1907 roku”. (Frydman C., Hilt E., Zhou L.Y. The Panic1907 r.: JP Morgan, Trust Companies, and the Impact of the Financial Crisis). Stało się to rok po reelekcji Theodore’a Roosevelta, kiedy potentat finansowy John Pierpont Morgan zdecydował, że czas ożywić ideę banku centralnego. Działali w parze z Jacobem Schiffem, właścicielem banku Kuhn and Loeb. Łącząc wysiłki finansowe, „współpracownicy” Morgana byli w stanie potajemnie sprowokować krach na giełdzie, co zostało dokonane z pomocą banku Knickerbocker Trust, z którego właścicielem Morgan był w przyjaznych stosunkach. Nagle pojawiły się plotki, że bank jest niewypłacalny. Wszyscy deponenci pospieszyli, aby
wypłacić pieniądze z Knickerbocker. W takiej sytuacji praktycznie żaden bank na świecie nie przetrwa (jeśli nie będzie uzupełniającego zapasu). Kierownictwo firmy Knickerbocker zwróciło się do Johna Pierponta Morgana. Ale odmówił pomocy. W rezultacie prezes zarządu zastrzelił się, a panika natychmiast rozprzestrzeniła się na inne banki jak domino. Ludzie w całym kraju pospiesznie wypłacili pieniądze ze swoich kont. W rezultacie Dow Jones spadł o 48% w ciągu kilku dni. Kryzys giełdowy groził zniszczeniem całej amerykańskiej gospodarki. W tym momencie Morgan zaproponował, że pomoże jej i „chorym” bankom za pomocą pieniędzy, które stworzy „z niczego”, czyli po prostu wydrukuje bez żadnego zabezpieczenia. Kongres poparł go, tym samym przyznając bankierowi, chwilowo jak się wydawało, prawo do „bicia pieniędzy”,zapisane w konstytucji USA. Morgan wydrukował 200 milionów dolarów swoich niepopartych certyfikatów. Te „substytuty pieniądza”umożliwiły zwiększenie podaży pieniądza i uratowanie amerykańskiej gospodarki. Morgan wysłał część tych kawałków papieru do swoich oddziałów za udzielanie prawdziwych pożyczek w realnych dolarach na procent. Jego plan się powiódł. Wkrótce opinia publiczna odzyskała zaufanie do waluty krajowej. Jednak w wyniku tych wszystkich operacji władza monetarna została skoncentrowana w rękach kilku dużych banków. W 1908 r.skończył się kryzys. JP Morgana, jako bohatera, uhonorował Prezydent Uniwersytetu Princeton Woodrow Wilson (przyszły prezydent USA w latach 1913-1921) w następujący sposób: „Wszystkich naszych problemów można by uniknąć, gdybyśmy powołali specjalny komitet złożony z 6-7 mężów stanu, takich jak JP Morgan, żeby rozwiązać problemy naszego kraju”. I taki komitet powstał. W 1908 roku prezydent Theodore Roosevelt podpisał dekret ustanawiający narodową komisję monetarną. Zadaniem komisji było monitorowanie spraw systemu bankowego i wydawanie
regularnych rekomendacji Kongresowi. Wszyscy członkowie komisji byli blisko z Morganem, a na jej czele stanął senator Nelson Aldrich, którego córka Mary wyszła za mąż za Johna Rockefellera Jr. Dalszy spisek przeszedł już w sferę czystej polityki.

Bolszewicy kradli rosyjskie złoto całymi pociągami

Dom Rothschildów i Bank Kuhn & Loeb były reprezentowane w tym spisku przez wspomnianego wyżej Jacoba Schiffa. Urodził się we Frankfurcie nad Menem w znamienitej rodzinie rabinicznej, która kiedyś mieszkała z rodziną Rothschildów we Frankfurcie pod jednym dachem. W 1865 Schiff wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie z pomocą Rothschilda stworzył własny bank. W 1908 r. Jacob Schiff wraz ze swoim współplemieńcem znaleźli się w składzie Narodowej Komisji Monetarnej, utworzonej przez prezydenta Theodore’a Roosevelta. Schiff jest nam znany jako zaprzysięgły wróg Rosji. Jak nikt inny, całą swoją działalnością ilustrował realną interakcję wielkiego kapitału żydowskiego z
rewolucjonistami-spiskowcami, związek syjonizmu z komunizmem, na podstawie którego dokonywała się „rewolucja żydowska”, jak nazywali syjoniści Przewrót w październiku 1917 r. w Rosji. To ten Schiff finansował Trockiego i jego bojowników przed rewolucją 1917 roku w Rosji. On także „rozkazał” Jakowowi Swierdłowowi, którego brat Benjamin pracował dla niego w banku w Nowym Jorku, zabić rodzinę cara Mikołaja II i innych Romanowów (Szczegóły o Schiff: Bolszakow W. „Rytualne królobójstwo. Prawda czy fikcja”. M .: Algorytm, 2018).

Przejęcie Fedu nie tylko przez amerykańskich, ale i zagranicznych bankierów, a raczej przez międzynarodową mafię finansową, w rzeczywistości zagrażało samej niepodległości Stanów Zjednoczonych. Niepodzielna dominacja nad amerykańską i jednocześnie światową walutą rezerwową
czyni zakładnikami tej mafii nie tylko Stany Zjednoczone, ale także inne mocarstwa: „Co oni robią? – oburzył się w 2011 roku Władimir Putin, który tymczasowo przeszedł na emeryturę z Kremla, by zostać premierem. – Chuliganią w prosty sposób: włączają maszynę i rozrzucają po całym świecie, rozwiązując swoje podstawowe zadania. I tak jak mi mówiono, monopol jest zły, ale tylko jeśli jest cudzy, ale własny jest dobry. Ten monopol to drukowanie pieniędzy. Używają go w pełni. Nie możemy tego zrobić…” (Władimir Putin o amerykańskim monopolu na drukowanie pieniędzy // Komsomolskaja Prawda, 11.07.2011). Oczywiście jego doradcom nie udało się wyjaśnić WWP (Władimir Władimirowicz Putin. –W.B.) różnicy między stanem o nazwie Stany Zjednoczone a prywatnym sklepem o nazwie FRS. Ale wszystko inne jest prawdziwe i naprawdę niebezpieczne.

W dzisiejszych czasach całkiem możliwe jest wywołanie kryzysu finansowego i załamania się giełdy dowolnego kraju według scenariusza Morgana z 1907 roku, tak że wiele firm ugrzęźnie w zależności od instytucji finansowych, w tym w kredytach. A potem warto wyciągnąć pieniądze z gospodarki, „zdestabilizować rynek” i przejąć upadłe przedsiębiorstwa w dowolnym kraju za „zupełne grosze”. Coś podobnego zaobserwowaliśmy w 2008 roku podczas „globalnego kryzysu finansowego”, który mocno dotknął również Rosję. To samo stało się po nałożeniu przez Biały Dom sankcji na Rosję w sierpniu 2018 roku, które spowodowały upadek rubla w bezprecedensowy sposób. Taka bezprecedensowa analiza międzynarodowa, w rzeczywistości wojna gospodarcza z Rosją trwa do dziś. Na temat „Kto jest właścicielem Fed?” wiele napisano, jak i o udziale Rothschildów i innych żydowskich bankierów w operacji prywatyzacyjnej Fed, niebezpieczne jest pisanie o tym w USA: oskarżenia o antysemityzm w takich przypadkach są gwarantowane. Liga Przeciw Zniesławieniu Zakonu Syjonistyczno-Masońskiego „B’nai B’rith” czujnie to śledzi. Niemniej jednak, pomimo wszystkich zakazów publikowania „antysemickich i ekstremistycznych informacji o Fed”, informacje o kontroli
żydowskich bankierów nad Fedem zostały szeroko rozpowszechnione w USA i za granicą. „System Rezerwy Federalnej należy do Żydów, w tym Rothschildów”, ogłosił pod koniec 1993 roku islamski kaznodzieja Khalid Mohammed, jeden z przywódców ekstremistycznego „Narodu Islamskiego” (NOI). 19 marca 1995 roku przywódca NOI Louis Karahan wydał podobne oświadczenie, stwierdzając jedynie, że Fed został przejęty przez Rothschildów wraz z innymi międzynarodowymi bankierami w 1913 roku. Wiadomość, że banki Rothschildów i inne międzynarodowe koncerny bankowe o głównie żydowskich nazwiskach kontrolują Fed, pojawiła się w biuletynie prasowym nawet od organizacji takiej jak
Narodowe Stowarzyszenie Emerytowanych Byłych Pracowników Federalnych Stanów Zjednoczonych (NARFE), którego w żaden sposób nie można nazwać organizacją ekstremistyczną. Biuletyn ten informował, że Fed nie może być uważany za skarb narodowy, ponieważ został sprywatyzowany przez osiem żydowskich banków. Nawet rosyjski portal Pravda.ru opublikował artykuł w języku angielskim zatytułowany The Big Families that Rule the World // URL: pravda.ru 18.10.2011, w którym pojawia się te same osiem rodzin. „System Rezerwy Federalnej”, przyznaje amerykański rabin Kron Cohen, „nie jest bardziej federalny niż Federal Express, kierowany przez Rothschildów. Fed drukuje pieniądze dosłownie
za centy za dolara, a następnie „dzierżawi” je rządowi na procent, aby osiągnąć zysk. Świetne oszustwo, jeśli uchodzi wam to na sucho, a sieci Rothschildów, które kontrolują rząd, media i banki Fed, mają tę zdolność” (Ibidem)

Tezy o przechwyceniu FRS przez Rothschildów, Rockefellerów i bliskie im klany wielkiej żydowskiej burżuazji były wielokrotnie publicznie obalane przez zarówno przedstawicieli samej FRS, jak i najbardziej wpływową organizację syjonistyczną ADL (Liga Przeciw Zniesławianiu – ” Liga walki ze
zniesławieniem”) (Bolszakow). W. Wojna światów i cywilizacji, t. 2. Księga 4. Jewish «Control» of the Federal Reserve: AClassic Anti-Semitic Myth. ADL, July 1999).

Na pierwszy rzut oka Liga zupełnie skutecznie obala twierdzenia amerykańskich konspirologów na ten temat, ale z drugiej strony w swoich argumentach – liczy i opiera się na prostaczkach. Faktem jest, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby prawdziwi właściciele kapitału i banków ukrywali się za neutralnymi znakami tychże spółek offshore lub czysto „aryjskich” firm. Nie będę tu powielał mojego śledztwa dotyczącego historii powstania Fedu, które tylko to potwierdza. (Dla tych, którzy chcą dowiedzieć się więcej na ten temat, zobacz: Bolszakow W. ” Niebieska gwiazda przeciw czerwonej”. M.: Algorithm. 2014. Rozdział „ Do kogo należy FRS.”, s. 78–95.)

Bez względu na to, jak gorliwi są „łowcy czarownic” z Ligi Przeciw Zniesławieniu, fakty są uparte i potwierdzają, że klany Rockefellerów i Rothschildów, Schiffów i Warburgów stały za stworzeniem Fedu. I nadal sprawują kontrolę nad tym systemem. Amerykanie coraz bardziej martwią się także dominacją Żydów w kierownictwie Fedu. Wśród nich są oczywiście znakomici specjaliści w dziedzinie finansów. Dlaczego innym nie daje się szansy? Pytanie jest uzasadnione. W całej historii tego systemu, spośród 14 przewodniczących Rady Gubernatorów Fed, siedmiu było Żydami: Eugene Isaac Meyer (1930-1933), Eugene Robert Black (1933-1934), Arthur Frank Burns (1970-1978), Paul Adolph Volcker (1979-1987),
Alain S. Greenspan (1987-2006), Ben Shalom Bernanke (2006-2014). Jego następcą została żydowska Janet Yellen (3 lutego 2014 – 3 lutego 2018), która przez kilka lat pełniła funkcję zastępcy Bernankego. Wydawało się, że po Burns nie-Żydzi nie mogli już kierować Fed.

 

Władimir Bolszakow
za: http://www.rv.ru/content.php3?id=14368
( tłum.własne- P.Z.)

Całość: https://wiernipolsce1.wordpress.com/2022/10/21/zyli-i-zyja-kosztem-nas/